Czy Paragwaj przeznaczy swoją nadwyżkę energetyczną na wydobycie Bitcoinów i innych kryptowalut?
Przypadek tamy Itaipú w Paragwaju stanowi interesujący dylemat dla kraju. Najpotężniejsza elektrownia wodna na świecie, produkuje więcej energii niż potrzeba, jednocześnie nie wiadomo na co warto przeznaczyć te nadwyżki. Zastanawiano się nad otwarciem kopalni kryptowalut.
The crypto space will, more and more, emerge as a legitimate avenue for developing countries to pursue as they seek to expand economic activity. https://t.co/WQ80PI7ZQH — Strah (@Strah021) November 5, 2018
Kryptowalutowy rynek, który prężnie się rozwija
Itapú znajduje się na granicy Brazylii i Paragwaju, przesyła energię do Ciudad del Este, miasta położonego na granicy Brazylii, Paragwaju i Argentyny. W związku z nocną nadwyżką energii, władze zamierzają zainwestować w sprzęt do kopania kryptowalut, głównie Bitcoin i Ethereum.
Wiele osób jest innego zdania. Przeciwnicy sądzą, że nadmiar energii może być lepiej wykorzystany, jak można przeczytać w artykule:
“…many argue Paraguay could better use its abundant hydroelectric energy to help the quarter of the population that currently live in poverty. According to World Bank figures, Paraguay has the highest level of inequality in land ownership in the world.”
Biznesmen Gregorio Bareiro powiedział Guardianowi, że wiele osób w Południowej Ameryce zarobiło miliony na wydobyciu kryptowalut. Dzięki czemu Paragwaj ma szansę na szybszy i lepszy rozwój.
Elektrownia wodna Itapú-źródło: latinchattin.com
Bareiro prowadzi działalność, która skupia się na wynajmie koparek i sprzedaży sprzętu chłodzącego, który ma za zadanie regulować temperaturę w kopalniach kryptowalut. Po raz pierwszy z miningiem zetknął się w chwili, kiedy zlecono mu zbudowanie chłodzenia do koparek. Jego firma zatrudnia dwunastu pracowników i wynajmuje 750 maszyn wydobywczych.
Ze względu na to, że sieć elektryczna Paragwaju nie jest przystosowana do przyjęcia takiej ilości energii, elektrownia jest zmuszona odsprzedawać energię elektryczną do sąsiedniej Brazylii, dzięki czemu ceny za kWh utrzymują się na niskim poziomie około 5 centów.
Gregorio Bareiro uważa, że rozwój tej gałęzi przemysłu jest receptą na nędze Paragwaju. Według niego w przeciągu 10 lat firmy związane z kopaniem kryptowalut, wygenerują taką ilość pieniędzy, która będzie odpowiadać sumie zadłużenia ich kraju.
Obecnie boom wydobywczy w Paragwaju nie wydaje się spowalniać. Od stycznia 2018 roku małe firmy związane z kryptowalutami zaczęły korzystać z taniej energii elektrycznej. Moc Itapú stanowi więc ogromną zachętę (jak twierdzi Bareiro) dla górników z krajów takich jak Chiny i Argentyna.
Dołącz do naszej grupy na Facebooku – Altcoin Polska.pl
